Niestety obecna rzeczywistość nie zachęca do eksplorowania lokalnego rynku second handów, ale staramy się jak możemy i od czasu do czasu wpadamy w ulubione miejsca. Zielonogórskie lumpeksy nadal są dla nas dość łaskawe i udaje się nam upolować w nich niezłe kąski. A z racji braku dodatkowych atrakcji polowania w lumpeksach traktujemy niemalże jak podróżnicze wyprawy 🙂 To gdzie tym razem Was zabierzemy? Krótka lista poniżej.
KOKOS
ul. Niepodległości 22 (na samym deptaku)
Jak możemy przeczytać na ich fejsbukowym profilu (tak, tak coraz więcej lumpów ma swoje strony na FB): „KOKOS – stacjonarny sklep z wysokiej jakości odzieżą zarówno nową jak i używaną .Oferujemy naszym klientom stylową odzież w bardzo bogatym asortymencie.” I to się zgadza. Można znaleźć firmy premium i sieciówki, ale zawsze będzie to odzież w bardzo dobrym stanie. Polecamy szczególnie paniom – można naprawdę trafić na wystrzałową kreację! Ceny adekwatne do jakości – rzeczy są wyceniane i raczej nie traficie tutaj na okazje za kilkanaście złotych.
Czynne:
Pon. – pt. – 11:00 – 17:00
Odzież używana z Norwegii (Kreator markowa odzież nowa i używana)
ul. Chopina
Tutaj możecie się poczuć jak Alibaba po wypowiedzeniu słów: „Sezamie, otwórz się!”. Spora przestrzeń kryje rozmaite skarby. Możecie tutaj znaleźć sprzęt kuchenny, akcesoria do domu, sporo materiałów, poszewek, firanek itd., a do tego buty, ciuchy i dodatki. Warto pamiętać, że większa część ma rzeczy wycenione, ale raczej w przystępnej cenie. Mniejsza część, tuż za kasą zawiera rzeczy o wyższej wartości i każda z nich ma przyczepioną indywidualną cenę. Warto czasem wydać nieco więcej, bo to i tak ułamek pierwotnej ceny. Na przykład właśnie tutaj kupiłam nową (z metką) kurtkę „windstoper” za 1/5 jej ceny. Tutaj zdecydowanie po rzeczy sportowe i dobre ciuchy jesienno-zimowe dla dzieci.
Czynne:
Pon. – pt. – 9:00 – 17:00
Sob. – 9:00 – 13:00
DressCode
ul. Kupiecka 28
Tutaj króluje odzież z Anglii. Koniecznie trzeba rozglądać się za sukienkami. Kilka perełek już tam odnalazłam. Przy okazji panowie też nie zostaną potraktowani po macoszemu – można trafić na prawdziwe cuda. Dla dzieci coś też się znajdzie.
Czynne:
Pon. – pt. – 9:00 – 17:00
Sob. – 10:00 – 14:00
I jeszcze mały bonus. Taki dla prawdziwych koneserów. Na sobotnim rynku pośrodku placu możecie znaleźć kilka stoisk z ciuchami i jedno dość duże z butami. Raczej ich targetem są babcie i dziadkowie, ale nigdy nie wiadomo czego nam będzie trzeba, więc może i tam coś się znajdzie. Jak widać zielonogórskie lumpeksy potrafią zaskoczyć 😉