Przed wypadem do Przytoku kijem golfowym uderzałem tylko podczas grania na konsoli w Tiger Woods PGA Tour. Czy więc dla takiego amatora i towarzyszącej mu grupie przyjaciół (o podobnych „umiejętnościach”) jest miejsce na polu golfowym pod Zieloną Górą?
Okazuje się, że tak. Przytok Golf & Resort przewidział specjalne miejsce (strzelnicę), na której każdy może spróbować swoich sił i cieszyć się z mniej lub bardziej udanych lotów. Dodatkowo jest też strefa, na której możemy potrenować delikatne i precyzyjne uderzenia.
Grupa się prędko podzieliła. Część zajęła się walką z nierównościami i skierowaniem piłki do dołka, podczas gdy druga część konkurowała o jak najdalsze uderzenia. Mieliśmy też szczęście „złapać” instruktora, który zrobił nam pięciominutowy kurs z tego jak trzymać kij oraz nim uderzać. Bo to nie jest wcale takie proste!
Efekty pojawiły się zanim każdy wykorzystał swój koszyk z piłkami. Zaczęło się od walki z tym, żeby trafić w piłeczkę, a skończyło na kilku solidnych uderzeniach. Za cenę 22 zł (koszt wypożyczenia kija i naładowania koszyka piłeczkami z automatu) każdy miał dobre 30-40 minut zabawy.
Po wszystkim polecamy – zimne piwo i dobrą kawę (dostaniemy je także na miejscu).
Na uwagę zasługuje fakt ceny kursu, który prowadzi do zdobycia zielonej karty i uprawnia do wejścia na pole i grania na wszystkich dołkach. Za 299 zł (z tego co wiemy jest to jedna z najniższych cen w kraju) możemy wykupić uczestnictwo w 10 godzinnym kursie, który kończy się egzaminem (praktycznym i teoretycznym). Nie ukrywam, że po pierwszej przygodzie w Przytoku chyba będę zainteresowany zdobyciem tego rodzaju uprawnień.
Podsumowanie
Przytok Golf & Resort na Facebooku: ZOBACZ
Dla kogo: dla każdego
Koszt: 10 zł – wypożyczenie kija, 12 zł – 30 piłeczek
Gdzie: ul. Golfowa 18 (10 km od centrum Zielonej Góry)
Warto pamiętać: Nie podchodź blisko, gdy ktoś przygotowuje się do uderzenia. Wystarczy moje podbite oko 🙂