Wydawało się nam, że znamy Łagów Lubuski jak własną kieszeń… Rowerkami wodnymi przemierzyliśmy wzdłuż i wszerz dwa jeziora, zdeptaliśmy chodniki i skakaliśmy z każdego pomostu do wody (pamiętamy nawet dyskotekę na dechach ?). No ale nie jeździliśmy po okolicy na jednośladach. Nadrobiliśmy zaległości ostatniego dnia Majówki. Nasza trasa rowerowa Łagów Lubuski wiodła dookoła jeziora Ciecz (Trześniowskiego). I świetnie się nią jechało!

Zahartowani mogą z Zielonej Góry dojechać na rowerach do Łagowa (ok. 60 km). Gdybyśmy tak zrobili, to już nie mielibyśmy siły na malowniczą trasę tuż przy wodzie. Nawet trudno nam sobie wyobrazić powrót… Chyba PKSem. Zatem kilkadziesiąt kilometrów do Perły Ziemi Lubuskiej przejechaliśmy autem z rowerami w bagażniku. Zaparkowaliśmy na sporym parkingu przy ul. 1 Lutego (obok Punktu Aptecznego) i już na rowerach ruszyliśmy w stronę Zamku Joannitów.

Z parku spod zamku pojechaliśmy w stronę Amfiteatru, ścieżką wzdłuż jeziora. Przejazd przez bramkę można uznać za „oficjalny” początek naszej trasy – tutaj wjeżdżamy do rezerwatu przyrody. Zaczyna się spokojnie, w miarę szeroko. Po chwili jednak ścieżka zwęża się i taka już będzie przez większą część trasy. Mocno stromych podjazdów (choć z dwa pagórki mogą zmęczyć) nie będzie, ale wystające korzenie, szyszki i liście mogą nastręczyć trudności. Od jeziora mogą dzielić nas metry, ale i dziesiątki centymetrów – warto być uważnym aby się nie skąpać. Miejscami może być grząsko i trzeba będzie z roweru zejść, ale nie jest to mocno uciążliwe. Chyba, że traficie na ulewę lub krótki czas po niej – wtedy możecie się zakopać.

Trasa rowerowa Łagów Lubuski

Trasa malownicza, leśna, z gdzieniegdzie rozstawionymi ławeczkami lub pomostami. Większość prowadzi wzdłuż linii brzegowej. Jednakże na wysokości źródliska oddalamy się od jeziora i ubitą drogą dojeżdżamy (lasem, mijamy stawy) do Łagówka – na pierwszym rozwidleniu (na wysokości Rancza, drewnianych domków) skręcamy w prawo. Następnie po kilkuset metrach znów skręcamy w prawo – do jeziora. Tutaj robi się ciekawie ? Trzeba zejść po dość stromym zboczu. Da się zjechać, ale to już solidne MTB ? Przy jeziorze skręcamy w lewo i szlakiem nordic walking dalej jedziemy wzdłuż wody.

Trafimy na dwie plaże i pomosty, będziemy musieli ponownie zejść z rowerów – będzie stromo i z gęsto wystającymi korzeniami. Potem jeszcze przeprawa przez metalową kładkę i podjazd na wysokości ładnego obiektu noclegowego (duży, jasny, z murowanym płotem). W ten sposób wyjedziemy blisko Urzędu Gminy. Jadąc dalej i skręcając w prawo znów dojeżdżamy do Zamku.

Jeśli chcecie oszczędzić sobie gramolenia się – w Łagówku jedźcie prosto szosą do Łagowa. Tę opcję śmiało polecamy.

Całość to ok. 13 km. Z przerwami ok. 2 godziny. Gdyby było Wam mało, możecie jeszcze objechać drugie jezioro – Jezioro Łagowskie. Nasza trasa rowerowa Łagów Lubuski to zdecydowanie opcja dla rowerów górskich (rowerem miejskim się też da rade, ale można się mocno umęczyć i podenerwować).

Do zobaczenia na trasie!

Trasa rowerowa Zielona Góra – Cigacice  Trasa rowerowa nad Odrę do Pomorska