Wcale nie będziemy oryginalni jak napiszemy, że kochamy góry. Takich jak my, pasjonatów amatorów jest wielu. No ale nic nie poradzimy, że najlepiej się nam ładuje akumulatory podczas górskich wycieczek. Stąd pomysł na „Karpacz na jeden dzień”. Gdy dopada nas niechęć do komputera i nagła potrzeba zmiany otoczenia wyruszamy choć na jednodniową wyprawę.