A może jednak góry? Czemu nie! Wtedy zaczyna się szukanie. Gdzie by tu pojechać? Na jaki szczyt powędrować? Polska czy Czechy? Nam się często zdarza tak główkować. Z pomocą jak zwykle przychodzi internet i po kilku minutach wyszukiwania celu podróży, pojawia się… Czeska Szwajcaria.
Czeska Szwajcaria (České Švýcarsko), dzika kraina, pełna pięknych krajobrazów, oznakowanych szlaków i ciekawych atrakcji. Park Narodowy Czeska Szwajcaria leży nad Łabą, na północy Czech blisko granic z Niemcami i Polską. To prawdziwa perełka, tuż na wyciągnięcie ręki.
Czeska Szwajcaria na jeden dzień
Zwiedzanie rozpoczynamy w miejscowości Hřensko. Logistycznie, to jedna z najwygodniejszych opcji. Zaczynamy i kończymy w tym samym miejscu, spędzamy solidne kilka godzin na wędrówce.
Przez środek mieściny prowadzi rzeczka – Kamenice, a wzdłuż rozlokowane poza hotelami i restauracjami są liczne miejsca parkingowe (płatne ok. 100 koron). Mimo wszystko w sezonie warto zjawić się tu w miarę wcześniej, gdyż jest to popularny szlak turystyczny. Ostrzegamy: nieprzepisowe parkowanie przeważnie kończy się założeniem blokady.
Ważne: w Hřensko nie ma kantoru ani bankomatu. Warto mieć ze sobą czeskie korony.
Brama Pravčicka i Sokole Gniazdo
Po zaparkowaniu kierujemy się w stronę Bramy Pravčicka (cofamy się do wjazdu do miejscowości od strony miasta Kamienica) i idziemy w górę, wzdłuż drogi ok. 1,5 km. Przy tablicach informacyjnych skręcamy w lewo i wchodzimy do lasu. 45 min dzieli nas od Bramy (wedle czeskich informatorów, dokładnie nie pamiętamy ile nam to zajęło). Ten kawałek drogi będzie już bardziej męczący. Idziemy po kocich łbach, ubitych dróżkach w górę. Mimo wszystko idzie się całkiem przyjemnie. Na szlaku do Bramy widzieliśmy wózki z małymi dziećmi i starszych spacerowiczów o lasce (dalej już jest jednak zbyt trudno).
Gdy już ujrzymy Sokole Gniazdo (obecnie znajduje się tutaj muzeum i restauracja) oraz Bramę, możemy głośno westchnąć „WOW!”. Naprawdę robi to wrażenie. Aż trudno uwierzyć, że ktoś wpadł na pomysł aby zbudować tutaj swoją rezydencję, jeszcze trudniej, że mu się udało! I to lata temu (Sokole Gniazdo wybudowano w 1881 roku)! Ale patrząc na roztaczający się widok, monumentalny łuk skalny, zaczynamy rozumieć tę decyzję. Ba, sami byśmy taką podjęli!
Pravčicka Brama jest zarazem największym naturalnym skalnym mostem w Europie, jak i symbolem Parku Narodowego Czeska Szwajcaria. Rozpiętość łuku bramy u podstawy wynosi 26,5 m, wysokość otworu 16 m. Od razu przestrzegamy – nie można wejść na jego szczyt. Zwiedza się go u podstawy.
Aby skorzystać z uroków punktów widokowych i jednocześnie wejść do restauracji trzeba zapłacić: 75 koron/osoba dorosła. Dzięki temu zobaczymy panoramę parku i spojrzymy na Bramę z wyższej perspektywy. Gdy już nacieszymy oczy, wracamy na czerwony szlak (jak weszliśmy prawą stroną, to teraz idziemy w lewym kierunku). Będzie z górki, z ładnymi widokami, skalnymi ścianami. Tą trasą dojdziemy do Mezni Louka – miejscowości, w której możemy zjeść obiad, napić się piwa, dojechać autobusem do Hřensko lub po prostu kontynuować naszą wędrówkę. Wskazówka: tutaj też można rozpocząć zwiedzanie, aby dojść do Bramy i wrócić z Hřensko (pieszo lub autobusem).
Tuż przed Mezni Louka będziemy mijać ścieżkę edukacyjną dla najmłodszych – Ścieżkę Rysia.
Na pierwszym skrzyżowaniu asfaltowych dróg – idziemy prosto. Ten odcinek pokonamy idąc po asfaltowej drodze. Widoki już nie górskie, ale nadal będzie otaczać nas piękna natura.
Spływ flisacki
Dochodzimy do wsi Mezná, gdzie za restauracją Nad Souteskami skręcamy w lewo. Dróżką kierujemy się w dół wąwozu gdzie płynie rzeczka Kamenica. Skręcamy w prawo.
Płynąca rzeka, monumentalne skały utworzyły niezwykłe widowisko. Jest zielono, wilgotno i słychać szum wody. Nic więcej nie trzeba, wystarczy podziwiać!
Ścieżka, którą się kierujemy została – mimo ciężkich warunków – dobrze przygotowana. W kilku miejscach prowadzi w wydrążonych w skałach tunelach, gdzie trzeba są barierki.
Po kilkudziesięciu minutach dochodzimy do restauracji (w sezonie przed restauracją rozpalone jest ognisko z rusztem, z którego można korzystać w celu upieczenia własnej kiełbaski – całkiem fajne rozwiązanie), za którą czekają już flisacy. Koszt spływu dla osoby dorosłej to 80 koron.
Ważne: tutaj kończy się ścieżka, trzeba skorzystać z łódek aby dotrzeć do Hřensko.
Skalnym kanionem rzeki Kamenice w 20-osobowych łodziach płyniemy ok. 20 min. Każdy flisak raczy nas opowieściami o skalnych stworach, różnymi anegdotami, na przemian w języku czeskim i niemieckim. A kulminacyjnym punktem wycieczki jest… „Czeski Wodospad Niagara”. Aby nie popsuć niespodzianki nic więcej na ten temat nie napiszemy. Dajcie się zaskoczyć!
Czytaliśmy różne opinie o tym spływie, dla jednych była to mało atrakcyjna konieczność, inni nie ulegli urokom flisackich opowieści. Fajerwerków nie było, bo kto by się ich w górskim kanionie spodziewał?! Dla nas to był przyjemny odpoczynek, chwila relaksu i sposób na spokojną obserwację natury. Zdecydowanie polecamy.
Ważne: Flisem można płynąć na dwóch odcinkach. Każda z tras ma inny czas ostatniego spływu.
Po zejściu z łodzi zaledwie kilkaset metrów dzieli nas od pozostawionego na parkingu samochodu. W zależności od pory, o której zeszliśmy z trasy możemy pójść na obiad lub kolację. Dla dorosłych, nie-kierowców czas na czeskie piwo!
Czeska Szwajcaria na jeden dzień? Tak, to idealny plan na weekend lub krótki urlop. Jeśli to za krótko, zawsze można skorzystać z czeskiej bazy noclegowej i poeksplorować inne szlaki naszego południowego sąsiada.
Podsumowanie:
Dystans: ok. 20 km (w tym spływ łodzią)
Początek i koniec: Hřensko
Dojazd: z Zielonej Góry – ok. 200 km
Koszt: parking 100 koron, wejście Sokole Gniazdo 100 koron/od osoby, spływ – 80 koron/od osoby
Czas: 4 – 6 h
Stopień trudności: łatwy