Jedzenie Zielona Góra
Między Nami Łasuchami
29 listopada 2017
0
, , ,

Między NamiDawno nowy lokal nie wzbudził wśród zielonogórzan takiego zainteresowania jak Między Nami. Z pewnością każdy kto choć zaglądnął przez okno wie dlaczego. Idealna lokalizacja, ciekawy pomysł na wystrój i fajna oprawa graficzna całego konceptu musi się podobać. Nic dziwnego, że wielu chce sprawdzić jak wygląda restauracja na żywo.

Takim pomysłom i realizacjom kibicujemy od zawsze. Trzymamy kciuki za nowe miejsca, kreatywność kucharzy, i tłumy gości. Ważne jest dla nas aby mieć wybór gdy planujemy wyjście do restauracji. Lubimy odkrywać nowe smaki, zaspokajać głód potrawą, której zwykle w domu nie przygotowujemy, odwiedzać ciekawe miejsca bez okazji i celebrować ważne chwile w przyjaznym otoczeniu. Może to zwykłe obżarstwo, albo prosty sposób na zaklinanie rzeczywistości ?

Między Nami jest właśnie takie trochę zaczarowane… Sam wystrój à la Hamptons zaskakuje. Beże, brązy, biel i odcienie niebieskiego nadają oryginalności, jasności, przytulności, czyli tego wszystkiego co sprawia, że aż miło usiąść do stołu (wrażliwych ostrzegamy – lilie rozsiewają dość intensywny zapach). Tak na marginesie, za wnętrza odpowiada studio „SAS Wnętrza i Kuchnie”, którego poczynania śledzimy od dawna i wzdychamy z zachwytu do wielu projektów. Choć to nie punkt z nowej aranżacji, ale nie możemy zapomnieć o… Barze! A dokładnie o ladzie barowej i piecu kaflowym, którego nie pozbyli się nowi właściciele (ten element należał do wystroju wcześniejszej restauracji). Świetnie, że zdecydowali się tchnąć w niego nowe życie, bo przykuwa wzrok jak mało co!

Nadmorski klimat można także odnaleźć w karcie. Obok muli znajdziemy kalmary, ryby i inne owoce morza. Tych specjałów jeszcze nie próbowaliśmy, więc na ocenę trzeba trochę poczekać. Wypowiedzieć się możemy na temat burgera (34 zł; domowe frytki pycha!), zupy borowikowej (17 zł), carpaccio z buraka (22 zł) i dwóch deserów (kokosowej panna cotty i brownie), bo to akurat zostało przez nas lub w naszym towarzystwie spróbowane. Całość jest na plus, ładnie podane, poprawnie przygotowane. Detale można jeszcze poprawić (buła do burgera i desery). Na szczęście gdy coś nie sprosta naszym oczekiwaniom, to ekipa wie jak wynagrodzić niedociągnięcia. Byliśmy świadkami takiej sytuacji i zachowanie obsługi bardzo się nam spodobało. Wydaje się nam, że z czasem wszystko się „dotrze” i nie będzie co ulepszać.

Niestety nie udało się nam spróbować spektakularnej kuli czekoladowej – po prostu jej nie było! A szkoda, bo jest to coś co warto zobaczyć i spróbować. Następnym razem!

W menu znajdziemy także regionalne sery i wędliny (co niezmiernie nas cieszy), dania mięsne i dla wegetarian. Karta jest przemyślana, może brakuje jej odrobiny szaleństwa, ale jak już restauracja ugruntuje swoją pozycję, to mamy przeczucie, że czymś nas jeszcze zaskoczy!

Do Między Nami będziemy wracać, w końcu nie tylko kuli czekoladowej musimy jeszcze spróbować. Jest to odpowiednie miejsce na lunch, spotkanie bardziej formalne, w większym gronie lub na randkę. Przetestujcie i dajcie znać.

Mamy nadzieję, że nasz recenzja nie zostanie tylko między nami ? Śmiało możecie się nią podzielić!

 

Podsumowanie:

Między Nami na Facebooku: ZOBACZ

Dla kogo: dla smakoszy i miłośników ładnych wnętrz

Koszt: dwudaniowy lunch 25 zł, burger 34 zł, margarita 20 zł

Gdzie: al. Niepodległości 11, Zielona Góra

O autorach

..bo jest nas dwoje

Najpierw wypadałoby się przedstawić... No ale, że Dziki Zachód rządził się swoimi prawami, albo ich brakiem, to my także będziemy działać na opak. Póki nas poznacie, zakochacie się na nowo lub po raz pierwszy w Zachodzie Polski.

Polecane

/ To powinno Ci się spodobać

IMG-7689

Zielonogórskie lumpeksy - część 3

Dawno nowy lokal nie wzbudził wśród zielonogór...

Czytaj więcej
Kuba Brychcy

Nasze TOP zielonogórskie usługi

Dawno nowy lokal nie wzbudził wśród zielonogór...

Czytaj więcej
SteakHouse Rock'n BEEF

Jak steak, to koniecznie SteakHouse Rock’n BEEF

Dawno nowy lokal nie wzbudził wśród zielonogór...

Czytaj więcej