Jedzenie Zielona Góra
Casablanca - restauracja i kawiarnia
11 lutego 2018
0
, , ,

Casablanca to dość nowe miejsce, ale stoi za nią doświadczenie właścicieli restauracji Orzechówka z Kożuchowa. Zielonogórski lokal nie jest kopią jeden do jednego, ale z pewnością ma szanse być równie popularny.

Również lokalizacja Casablanca jest dobrze znana, gdyż wcześniej w jej miejscu znajdowała się Krośnieńska 12. Dawniej wpadaliśmy tu wielokrotnie, obecnie jakoś ciągle było nam nie po drodze, ale gdy ekipa nas miło zaprosiła, to już nie mogliśmy odmówić. I nie żałujemy!

Odwiedziliśmy Casablancę na kilka dni przed Walentynkami, w ramach rekonesansu romantycznych miejscówek. I dzięki temu możemy śmiało Wam polecić tę restaurację na romantyczną kolację tylko we dwoje. Wnętrze jest dość przestronne, jasne, prosto urządzone. Znajdziecie w nim stoliki, które idealnie nadają się na randkę, zapewniają trochę intymności. I dania z menu też Wam zasmakują. Przecież  największą katastrofą może okazać się niesmaczne jedzenie, nawet piękny design tego nie uratuje. Tutaj nie musicie się o to martwić.

Nasze kulinarne odwiedziny rozpoczęliśmy od zupy rybnej w pomidorach. Nie jest ona stałym punktem menu, a szkoda! Była pyszna, słodka od marchewki i pomidorów, lekko pikantna, z kawałkami ryby, która była w punkt ugotowana (wyłowiliśmy także małże i krewetki). Idealnie odpowiadała naszym gustom.

Spróbowaliśmy także pizzy z polędwiczką oraz makaronu z krewetkami. Placek odpowiadać będzie osobom, które lubią sporo składników i solidną porcję sera. Połówka Dzikiego zadowolona, druga woli jednak wydanie bardziej klasyczne. No cóż, nie wszystkim da się dogodzić 😉 Makaron był poprawny, może brakowało w nim lekkiej przeciwwagi dla sosu, czegoś wyrazistego (niby suszone pomidory miały taką rolę, ale jakoś nie zagrały), ale za to krewetki były jak ta lala – sprężyste, w odpowiednim rozmiarze i liczebności 🙂 Aaa i pamiętajcie: porcje są spore. Nam się nie zdarza zostawić coś na talerzu, tym razem nie daliśmy rady zjeść wszystkiego.

Jednak – tuż obok zupy – nasze serce podbił cremee brulee. Jeden z najlepszych jakie jedliśmy! Gdyby nie fakt, że już po zupie byliśmy najedzeni, to zamówilibyśmy dokładkę. Pycha! Liczymy, że równie pyszna okaże się szarlotka z lodami, bo od dawna nie możemy trafić na idealną wersje tego deseru. Jest szansa, że się w końcu uda! Sprawdzimy następnym razem.

PS Pozdrawiamy sympatyczną obsługę – trzymajcie tak dalej!

Podsumowanie:

Casablanca na FacebookuZOBACZ

Dla kogo: każdego, jest pizza, są makarony i dania dnia

Koszt:  pizza od 16,5 zł, Spaghetti Arrabbiata 24 zł, Tagliatelle z krewetkami 31 zł

Gdzie: ul. Krośnieńska 12a, Zielona Góra

O autorach

..bo jest nas dwoje

Najpierw wypadałoby się przedstawić... No ale, że Dziki Zachód rządził się swoimi prawami, albo ich brakiem, to my także będziemy działać na opak. Póki nas poznacie, zakochacie się na nowo lub po raz pierwszy w Zachodzie Polski.

Polecane

/ To powinno Ci się spodobać

IMG-7689

Zielonogórskie lumpeksy - część 3

Czytaj więcej
Kuba Brychcy

Nasze TOP zielonogórskie usługi

Czytaj więcej
SteakHouse Rock'n BEEF

Jak steak, to koniecznie SteakHouse Rock’n BEEF

Czytaj więcej